Get In Touch

2012 Ford Mustang GT za 20 tysięcy dolarów

2012 Ford Mustang GT za 20 tysięcy dolarów

Za kwotę 20 000 dolarów, czy ten Ford Mustang GT z 2012 roku to przerażająca okazja? Z okazji 31 października, aktualny egzemplarz Mustanga z serii Nice Price or No Dice uważany jest za auto mogące wprawić niejednego w zakłopotanie. Sprawdźmy, czy cena tego zmodyfikowanego konia to raczej niespodzianka, czy może pułapka.

„Jak mogę cię zatęsknić, jeśli nie znikniesz?” - piosenka Dana Hicksa, która w latach 90-tych zdobyła pewną popularność. W przeciwieństwie do jej tytułu, Isuzu zniknęło z rynku konsumenckiego, ale chyba nikt zbytnio za nim nie tęskni. Może dlatego, że zostawili po sobie kilka ciekawych modeli, takich jak Isuzu Trooper z 2000 roku, który analizowaliśmy ostatnio. Jego cena wynosząca 4 650 dolarów okazała się udaną transakcją, osiągając solidne 90 procent w rankingu Nice Price.

A jakie jest najstraszniejsze przeżycie, które kiedykolwiek miałeś? Dla mnie to było, gdy miałem około jedenastu lub dwunastu lat i późną nocą oglądałem „Noc żywych trupów” na moim małym, zużytym telewizorze. Większość kierowców Mustanga mówi, że najstraszniejszym momentem w ich życiu jest próba opuszczenia cotygodniowego zlotu Cars & Coffee.

Sprzedawca twierdzi, że ten Mustang GT z 2012 roku ma pewne modyfikacje, które sprawiają, że jest, według jego słów, „przerażająco szybki”. To z pewnością podnosi poziom adrenaliny podczas prób kierowców lub w momencie, gdy pokonują uchwyt z parkingu.

Podstawowy model GT już od samego początku dysponuje poważnymi osiągami. Z fabryki wychodzi z silnikiem 5.0 V8, oferującym 412 koni mechanicznych i 390 lb-ft momentu obrotowego. W tym egzemplarzu zastosowano dodatkowo kolektor dolotowy Boss 302, co poprawia parametry silnika, a także potężniejszy, ale wciąż legalny pod względem emisji gazów, układ wydechowy oraz powiększoną miskę olejową dla lepszej lubryfikacji. W rezultacie, mówi się, że prowadzi się go jak samochód wyścigowy na ulicy.

Aby utrzymać konie na wodzy, standardowa sześciobiegowa skrzynia biegów została wyposażona w dwutarczowe sprzęgło oraz ulepszone hydrauliki, a napęd jest przenoszony przez odchudzone koło zamachowe. Moc przekazywana jest za pomocą dwu-elementowego wału aluminiowego do tylnej osi 3.93. Dla większej przyjemności z jazdy, jest także skrócony zestaw do zmiany biegów.

Reszta samochodu wydaje się spełniać swoje zadanie. Reklama zwraca uwagę na czysty tytuł, 80 tysięcy przebiegu oraz solidną historię serwisową. Z zewnątrz, lakier Blue Flame metallic wciąż przyciąga wzrok i doskonale komponuje się z metalicznymi felgami SVT w odcieniu gunmetal. Opony na tych felgach także wydają się mieć jeszcze sporo bieżnika.

Podobnie sytuacja wygląda we wnętrzu, chociaż ta generacja Mustanga zmaga się z dość poważnym problemem niskiej jakości plastiku. Mimo to, całość prezentuje się w porządku i nie ma widocznych usterek. Będąc stosunkowo nowym samochodem, GT ma większość wyposażenia, którego oczekujemy w zakresie bezpieczeństwa i wygody. Rzeczywiście jest na tyle zadbane, że obecny właściciel narzeka w ogłoszeniu, że musi się go pozbyć, pisząc: „Kocham to auto i sprawia mi to ból, ale przeprowadzam się na wieś i potrzebuję ciężarówki, nie samochodu wyścigowego.”

Przeprowadzka na wieś to jeden z topowych powodów sprzedaży auta, więc z pewnością większość z nas może utożsamić się z sytuacją sprzedawcy. A z okazji Halloween, możemy zrozumieć również urok „przerażająco szybkiego” samochodu. Musimy jednak określić, czy jego cena 20 000 dolarów jest rzeczywiście straszną propozycją.

Co sądzisz?Czy modyfikacje i ogólna prezentacja czynią tego Mustanga wartym swojej ceny? A może myśl o wydaniu takiej kwoty na dziesięcioletniego Mustanga skutkuje przerażającą wizją?

Decyzja należy do Ciebie!

Ogłoszenie można znaleźć na Craigslist w Phoenix, Arizonie, albo kliknij tutaj, jeśli ogłoszenie zniknie.